Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2021

28. Album narzeczeński "... And Remember"

Cześć!!! :) Na początku mojej przygody z rękodziełem nie sądziłam, że kiedykolwiek wykonam swój własny album. Choć wiedziałam, że filarem scrapbookingu są właśnie albumy, to nie było mi z nimi po drodze. Ba! One nawet mi się nie podobały! Z biegiem czasu zaczęło się to jednak zmieniać... Coraz więcej albumów oglądałam, podziwiałam i coraz więcej wiedzy zdobywałam na temat ich tworzenia. Aż nadszedł moment, w którym nasz fotograf ślubny wręczył nam zdjęcia z sesji narzeczeńskiej na pendrivie, a ja stwierdziłam, że te piękne kadry zamiast na komputerze, muszą znaleźć swoje miejsce w prawdziwym albumie. I to takim własnoręcznie robionym... przeze mnie ;) Długo szukałam kolekcji "idealnej", która swoją kolorystyką i motywem przewodnim oddawałaby klimat naszej sesji narzeczeńskiej. Mogę napisać tylko tyle, że sesja odbyła się w parku miejskim otoczonym stawem, niedaleko zamku. Wszędzie było pełno zieleni, mocno grzało słońce, a poza naszymi rekwizytami (gitarami) melodię przygrywa

27. Tag "Sowa"

Cześć!!! :) Kiedy nie możemy wręczyć prezentu osobiście, zazwyczaj chcemy napisać kilka słów od siebie. W tradycyjnej formie piszemy na małym bileciku, który dołączamy do bukietu kwiatów lub prezentu zapakowanego w ozdobną torebkę papierową. Możemy również samodzielnie wykonać taki "bilecik", który będzie świetnym zamiennikiem standardowej kartki z życzeniami. Poniżej przedstawiam taga, którego dołączyłam do paczki z przydasiami dla mojej koleżanki rękodzielniczki.  Bazę taga wycięłam za pomocą wykrojnika Crealies (tag nr 13). Do jego ozdobienia wykorzystałam kolekcję Piątku Trzynastego "Soulmate". Wybrałam arkusze w odcieniach granatu i bieli. Na głównym arkuszu odbiłam za pomocą pasty strukturalnej maskę "Bricked" Tima Holtza, dzięki czemu uzyskałam efekt starego murka. Całą kompozycję stworzyłam z wyciętych elementów z arkusza dodatków. Jako że osoba, do której powędrował tag, uwielbia sowy, to właśnie ten ptak znalazł się w centrum pracy. Użyłam też m

Obserwatorzy